57 komentarzy

  1. po części masz rację, ale podział na etapy ułatwia zapamiętywanie co jest po czym. A jak go nie ma to łatwo zapomnisz i żeby zorientować się gdzie jesteś musisz wracać się do początku.

  2. W prawdziwym RPG tak być powinno. Wszak w grach vg storm czy pokemonach tak jest, no i tak też będzie w sablowym remasterze, no i przechodzisz to wszystko i nie narzekasz, że nie ma stagów.

  3. Co jak co ale tu masz rację.
    Raz go bez cheatowania spokojnie biłem cat spearem i padł dość szybko.
    Już nawet w brew pozorom leveling jest lepiej zrobiony w jedynce, bo tam po zdobyciu levela masz tylko 1 punkt do przydzielenia.
    Wydaje to się słabe, ale dzięki temu właśnie tamtejsze bossy nie są do rozwalenia na hita, o czym się przekonałeś gdy ci jedynkę streamowałem.

  4. No a system bio control tylko hyba wygląda aż tak groźnie, a przy dobrze rozwiniętej postaci idzie go rozwalić na jednego hita, czego nie można powiedzieć już o sadrze. Z braku mechaniki rpg’owej.

  5. Dokładniej mówiąc, to w pierwszej części ten track jest tóż po walce z Yokotankiem.
    W przeciwieństwie do SADRa, Yokotank nie jest robotem i co za tym idzie bomba nie była podłączona do niego, dla tego rozwalenie Yokotanka nie zatrzymuje bomby, a sam Yokotank, gdy zdał sobie sprawę ze swoich czynów, nawet nie prubował jej zatrzymywać, bo chciał sam zginąć, ale jednocześnie by bohater zwiał.
    Ten track jest podczas tej scenki, kiedy bohater początkowo zastanawie się, jak przeciąć bombę, gdy jednak słyszy od Yokotanka, że przecięcie nieodpowiedniego przewodu zpowoduje eksplozję, wystrasza się i nic nie robi, podobnie jak Yokotank.
    No i potem wszystko zależy od tego, czy zabiło się Yamijna przed wejściem do fortu.
    Jeśli się go zabiło, to bohater spełnia rzyczenie Yokotanka, zwiewa z budynku, jednak potem lamentuje za tym, ile ludzi zabił i przepada bez śladu.
    W przeciwnym wypadku Yamijin przyjeżdża Ground Cruiserem, ratuje wszystkich i cały gang wraca do domu bohatera.

  6. ten sam track jest też w pierwszej części podczas walki z yokotankiem, o ile dobrze pamiętam. Ale w mojej opinii yokotank i punisher byli dużobardziej groźni niż siegward, dlla tego bohaterowi zależało na tym by ich powstrzymać. Ten pierwszy chciał mieć żywność tylko dla siebie, ten drugi natomiast skonstruował robota, który go samego kontrolował, i i gdyby ta bomba wybuchła, to z crystal city nie było byy dosłownie nic. I nie miało by sensu pisanie trzeciej części.

  7. Jak dla mnie ten ending jest dziwny, gdyż niedość, że mieszkańcy biją bohatera za raz po powrocie podobno z ekstytacji, to potem nie wiadomo, co się dzieje w pozostałych stronach kontynentu, już nie mówiąc o tym, który jest po drugiej stronie morza.
    Dla tego wg mnie ten ending jest niedopracowany.

  8. Tu akurat masz rację.
    Trzeba oczywiście podrzucić ten pomysł deweloperowi i potem liczyć na to, że będzie mu się chciało to robić.
    Ewentualnie ktoś z nas mógłby nauczyć się jakiegoś języka programowania innego, niż bgt z wiadomych powodów oczywiście i wtedy stworzyć taką grę, ewentualnie możemy poczekać na sable i potem przy jego pomocy stworzyć coś takiego.

  9. No właśnie.
    Niby mówi, że tak na prawdę zaatakował flame town i crystal city dla tego, że był zły, że Carla go opuściła, Crystal city by zabić bohatera i zniszczyć jego otoczenie, a Archigher city pewnie dla tego, że jest pomiędzy tymi miastami.
    Mam wrażenie, że Archigher to główne miasto i stolica tego świata.
    Chciałbym też wsumie, by dało się wyeksplorować ten kontynent, który jest po drógiej stronie morza na zachód od Flame town.

  10. Tak być powinno, ale wtedy pewnie trzebabyłoby robić alternatywne poziomy dla obydwóch scenariuszy i nie wiem, czy hsp wspierałoby coś takiego.
    Deweloper bynajmniej nie chciał się w to bawić.
    Ale wg mnie to dobrze, że carla wyszła z tej organizacji, bo, jak Siegward mówi pod koniec gry, uświadomiła sobie, co Siegward robił by sprawić, by na świecie zapanował pokój.

  11. A jak myślicie, czy to dobrze, żeCarla nie należy już do peace society? Moim zdaniem to trochę psuje grę, bo powinna być możliwość wyboru, czy carla przechodzi na naszą stronę czy też zostaje w organizacji, no i jeśli wybierzemy tę drugą obcję to otrzymujemy inne zakończenie.

Dodaj komentarz

EltenLink