Startery.
Oba regiony mają naprawdę świetne startery, ale torterra z regionu sinnoch ze swoim połączeniem typów sprawia, że punkt wędruje do sinnoch. Te startery prezentują się moim zdaniem lepiej i są bardziej użyteczne w walce.
regionalne gryzonie.
zigzagun wedłóg mnie nie prezentuje się ciekawie. Biduff wedłóg mnie jest ciekawszy.
Punkt dla sinnoch.
Regionalne robaczki.
Te z sinnoch nie wyrużniają się niczym szczegulnym, za to beautifly, czy dustox mogą być bardzo użyteczne w walce.
Punkt dla hoenn.
Regionalny ptak.
starly wręcz miażdży taillowa , jak dla mnie prezentuje się poprostu lepiej, jeśli weźmiemy pod uwagę, finalne formy obu ptaków.
Punkt dla sinnoch.
Pseudo legenda.
Garchomp to bardzo ciekawy pokemon, ale w regionie choen mamy za to aż dwie takie pseudo legendy. Groudon i kyogre prezentują się jak dla mnie dużo lepiej niż smok z sinnoch.
Punkt dla hoenn.
Fabuła.
Trzecia generacja ma 3 różne wątki fabularne w zAleżności od tego jaką grę wybierzemy. Rywalizacja teamów aqua i magma, jakoś bardziej do mnie przemawia, niż plan stworzenia nowego świata przez cyrusa i team galactic.
Punkt dla hoenn.
Rywalizacja kończy się zatem remisem.
Aha to o nich zapomniałem. Nie wiedziałem że salamence tez jest pseudo legendą. . Chociaż nie wiem czy określenie pseudo legendy nie jest nazbyt krzywdzące w przypadku metagrossa czy salamence’a
Półlegendy w Hoenn to Salamence i Metagross, oba swoją drogą bardzo przyjemne.